W dzisiejszych czasach unikalna aura, która nadchodzi wraz z wrześniem, jest rzadkością. Co więcej, za ten specyficzny klimat odpowiada antycyklon, który zdaniem ekspertów od pogody jest głównym sprawcą.
Letni okres w bieżącym roku nie był zdominowany przez ekstremalne upały. W rzeczywistości, dni pełne ciepła były przeplatane z deszczowymi chwilami. W tym kontekście, rolnicy nie musieli martwić się o suszę, nie było również konieczności oszczędzania wody. Cieszyliśmy się słońcem, ale nie było ono tak intensywne jak zazwyczaj. Możemy śmiało powiedzieć, że lato było idealne – przyjemnie ciepłe ale bez uciążliwych upałów.
Za tę niecodzienną sytuację pogodową przewidywaną na najbliższy okres odpowiadają zmiany atmosferyczne nad Europą. Baryczna przebudowa powoduje napływ cieplejszego powietrza, a na mapach meteorologicznych widać pojawiający się antycyklon. Obecnie jego serce znajduje się nad Polską.
Następnych kilka dni przyniesie nam połączenie tej masy powietrza z wyżem atmosferycznym, co spowoduje pokrycie całej Europy strefą wysokiego ciśnienia. To będzie oznaczało bardzo ciepłe warunki pogodowe. Synoptycy przewidują nawet upały, ponieważ temperatura w Polsce może osiągnąć, a nawet przekroczyć wartość 30 stopni Celsjusza.
Najbliższe dni będą coraz cieplejsze, ale najwyższymi temperaturami możemy spodziewać się około 10 września. Zostaną one spowodowane napływem ciepłego powietrza zwrotnikowego do naszego kraju. Co istotne, nie są przewidziane żadne opady deszczu.
Warto jednak pamiętać, że taka aura to tylko tymczasowy stan – około 15 września temperatura prawdopodobnie zacznie spadać i może osiągnąć wartość około 10 stopni Celsjusza. Istnieje również możliwość opadów deszczu.