Trwają poszukiwania ławników w Elblągu: Kontrowersje i oskarżenia

Prezydent Sądu Okręgowego w Elblągu postanowił ogłosić dodatkowy nabór na stanowisko ławnika. Wyboru osób, które obejmą to stanowisko, dokonuje Rada Miejska poprzez tajne głosowanie. Ostatnie głosowanie zakończyło się kontrowersjami, kiedy radni PiS oskarżyli radnych koalicji o umyślne eliminowanie kandydatów rekomendowanych przez związek zawodowy Solidarność.

W kadencji 2024-2027 pierwsze głosowanie na ławników odbyło się podczas wrześniowej sesji Rady Miejskiej. Ogółem było 90 miejsc do obsadzenia zarówno w Sądzie Okręgowym jak i Rejonowym, na które zgłosiło się 55 osób, spełniających wszystkie formalne wymogi. Niemniej jednak, nie każdy kandydat zdobył wymaganą większość głosów – odrzucono 10 nazwisk, z czego siedem było rekomendowanych przez NSZZ Solidarność, co wywołało burzliwą dyskusję na sesji.

Radni koalicji zaprzeczają tym oskarżeniom, zapewniając, że nie otrzymali takich wytycznych. Antoni Czyżyk, przewodniczący Rady Miejskiej, podkreślił, że wybory ławników przebiegały bez jakichkolwiek nieprawidłowości, przestrzegając wszystkich procedur. W swoim oświadczeniu przywołał również statystyki z poprzednich lat dotyczące wyboru ławników, które wskazują na to, że zawsze istnieje grupa kandydatów, którzy nie są wybierani.

Prezes Sądu Okręgowego zwrócił się już do samorządu z prośbą o uzupełnienie składu ławników, poszukuje 26 ławników do Sądu Okręgowego i 19 do Sądu Rejonowego. Proces zgłoszeń kandydatów jest otwarty do 31 października dla prezesów sądów, stowarzyszeń i innych organizacji społecznych oraz zawodowych (z wyłączeniem partii politycznych), a także grupy co najmniej 50 obywateli posiadających czynne prawo wyborcze i mieszkających na terenie gminy. Decyzja o wyborze kandydatów zapadnie prawdopodobnie podczas grudniowej sesji Rady Miejskiej.