Zalew Wiślany: Rosnąca popularność wśród turystów mimo braku oficjalnych kąpielisk i problemu z sinicami

Na dzikich plażach Zalewu Wiślanego obserwuje się rosnącą liczbę wypoczywających, jednak nadal brakuje tu legalnych kąpielisk. Wydaje się, że powstanie takiego bezpiecznego miejsca do kąpieli nie jest na horyzoncie, głównie ze względu na problem z sinicami.

W nadchodzącym sezonie letnim na terenie całego województwa warmińsko-mazurskiego działać będzie 47 kąpielisk, ale żadne z nich nie znajduje się nad Zalewem Wiślanym, jak podaje Graniczna Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Elblągu.

Józef Zamojcin, burmistrz Tolkmicka, potwierdza te informacje dodając, że nikt nie zgłosił chęci otworzenia kąpieliska nad Zalewem w jego gminie. Wskazuje również na problemy związane z sinicami i glonami, które proliferują przy temperaturze wody przekraczającej 15 stopni Celsjusza, co utrudnia korzystanie z kąpieli.

Mimo braku oficjalnych kąpielisk i obecności sinic, miejsca położone nad Zalewem, takie jak Kadyny, Tolkmicko czy Frombork, cieszą się coraz większym zainteresowaniem turystów i są popularne jako destynacje na weekendowy wypoczynek dla mieszkańców Elbląga. Coraz więcej atrakcji jest dostępnych dla odwiedzających, realizowane są również nowe inwestycje – niedawno otwarto modernizowany port rybacki we Fromborku, a w Tolkmicku powstaje ecomarina.

Zamojcin podkreśla, że liczba turystów wzrosła znacząco w porównaniu do kilku lat temu. Ludzie szukający spokoju przybywają na południowy brzeg Zalewu Wiślanego, gdzie mogą skorzystać z rosnącej gamy usług i smacznej kuchni lokalnej, szczególnie rybnej. Dostępne są rejsy do Krynicy Morskiej, szkolenia żeglarskie oraz drezyny rowerowe jeżdżące trasą Kolei Nadzalewowej.

Burmistrz jednak nie widzi związku między wzrostem zainteresowania turystami a przekopem Mierzei Wiślanej. Choć niektórzy chcą zobaczyć nowy kanał, nie przyczyniło się to do znacznego rozwoju turystyki wodnej. Liczba żaglówek na Zalewie nie wzrosła, poza momentami organizacji regat. Kiedyś Zalew gościł nawet 1200 jachtów, podczas gdy obecnie jest ich około 300.

Przy okazji warto przypomnieć, że kanał żeglugowy łączący Zatokę Gdańską i Zalew Wiślany został otwarty w 2022 roku. Pomimo kosztu wynoszącego ponad 2 mld zł, inwestycja ta nie została jeszcze ukończona w pełni. Odcinek drogi wodnej łączący przekop z portem w Elblągu nadal czeka na pogłębienie, a prace mają rozpocząć się na przełomie 2024 i 2025 roku. Całkowita długość trasy z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga wynosi prawie 23 km, a sama trasa przez Zalew ma nieco ponad 10 km.