Często, gdy policjanci przedstawiają incydent z udziałem zatrzymanego nietrzeźwego kierowcy, wspominają, jak wysokie stężenie alkoholu miała osoba w swoim ciele oraz to, że za takie zachowanie grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Niedawno funkcjonariusze przedstawili również realne konsekwencję, które poniósł jeden z kierujących w regionie.
Mężczyzna w wieku 23 lat został bowiem zatrzymany pod koniec października, kiedy prowadził Citroena na drodze w gminie Pasłęk. Funkcjonariusze policji sprawdzili jego trzeźwość. Badanie wykazało, że miał w organizmie 0,66 promila alkoholu. Co więcej, wcześniej był już karany za to przestępstwo i mimo wydanej decyzji o zatrzymaniu uprawnień do kierowania pojazdami, nadal prowadził samochód.
19 maja tego roku zapadł prawomocny wyrok – rok pozbawienia wolności, dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami oraz rozporządzenie o zapłaceniu świadczenia pieniężnego w wysokości 10 tysięcy złotych.
Nadkomisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, przypomina o poważnych konsekwencjach prawnych wynikających z prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu.