Funkcjonariusze Straży Granicznej z Gdańska i Elbląga przeprowadzili kontrolę w firmach branży budowlanej w Gdańsku oraz biurach pośrednictwa pracy w Elblągu. Celem tych działań była weryfikacja legalności zatrudnienia pracowników pochodzenia zagranicznego. Łącznie, straż graniczna sprawdziła status zatrudnienia 186 obywateli innych krajów, przy czym wykryto, że aż 76 z nich było zatrudnionych nielegalnie.
W gdańskim przedsiębiorstwie budowlanym, funkcjonariusze dokonali szczegółowej analizy dokumentacji dotyczącej 148 pracowników z takich krajów jak Ukraina, Białoruś, Turkmenistan, Mołdawia i Rosja. Kontrola wykazała, że aż 89 z nich zostało skierowanych przez pracodawcę do wykonywania pracy bez wymaganych zezwoleń, a 38 de facto podejmowało pracę na warunkach niezgodnych z prawem. Najczęstszym naruszeniem było brak odpowiednich zezwoleń na pracę.
Wśród pozostałych pracowników, 43 osoby wymagały zgłoszenia do odpowiednich urzędów przez pracodawcę w kwestii podjęcia lub niepodjęcia pracy, jednak w przypadku 32 osób tego typu obowiązek został zaniedbany.
Podczas kontroli elbląskiej agencji pracy, która delegowała pracowników do firmy specjalizującej się w przetwórstwie owoców i warzyw, funkcjonariusze Straży Granicznej stwierdzili nielegalne zatrudnienie 37 obywateli Kolumbii i jednego z Wenezueli. Wszyscy ci pracownicy zostali skierowani do pracy niezgodnie z prawem, a 26 z nich faktycznie pracowało bez wymaganych zezwoleń. Ta sytuacja spowoduje wydanie decyzji o zobowiązaniu tych pracowników do powrotu do kraju. W tej sprawie, straż graniczna podjęła już odpowiednie czynności administracyjne.
Pracodawcy, którzy naruszyli prawo zatrudniając cudzoziemców bez odpowiednich zezwoleń, mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności przed sądem. Grozi im kara grzywny nawet do 30 tys. zł. Podobna sankcja finansowa grozi również cudzoziemcom, którzy naruszyli przepisy prawa pracy, podejmując pracę bez stosownych zezwoleń.