Elbląski przedsiębiorca, który prowadzi jedną z lokalnych agencji pracy, może zostać obciążony grzywną aż do 30 tysięcy złotych. Powód? Straż graniczna, po przeprowadzeniu kontroli w tej agencji, odkryła szereg nieprawidłowości. Najbardziej rażące z nich to nielegalne zatrudnianie pracowników z zagranicy.
Strażnicy graniczni ustalili, że agencja – uruchomiona rok wcześniej – skierowała wielu cudzoziemców do pracy fizycznej w różnych firmach na terenie Polski. Pracownicy ci zajmowali się między innymi pakowaniem ręcznym oraz pracą produkcyjną.
Kontrolerzy straży granicznej dokładnie przeanalizowali 221 przypadków cudzoziemców współpracujących z agencją. Wśród nich znaleźli dwadzieścia sytuacji, gdzie doszło do naruszenia prawa. Jak podkreślają przedstawiciele straży, agencja zdecydowała się na nielegalne powierzanie pracy. Cudzoziemcy byli zatrudniani bez odpowiednich zezwoleń czy formalnej umowy o pracę.
W procesie analizy dokumentacji, straż graniczna stwierdziła również, że pracodawca w 52 przypadkach nie poinformował pisemnie odpowiednich urzędów o decyzji cudzoziemców o podjęciu lub odmowie podjęcia pracy. Zgodnie z prawem miał on taki obowiązek. Dodatkowo, w dwóch sytuacjach dostarczył urzędnikom fałszywe informacje.
Funkcjonariusze straży granicznej przygotowują teraz wniosek do sądu o ukaranie właściciela elbląskiej agencji pracy. Grzywna może wynieść aż do 30 tysięcy złotych. Odpowiedzialność spada również na cudzoziemców, którzy złamali przepisy ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, pracując bez odpowiednich zezwoleń.