Tomasz G. w wieku 31 lat, Tomasz K. mający 33 lata oraz 34-letni Michał P. stoją przed perspektywą spędzenia dekady za kratami. Wszystko przez nieudaną próbę włamania do bankomatu, z którego planowali wykraść ponad 200 tysięcy złotych. Ich przestępczy plan nie powiódł się, jednak podczas próby wysadzenia urządzenia, spowodowali szkody materialne o wartości przekraczającej 300 tysięcy złotych. Proces sądowy rozpocznie się pod koniec lutego przyszłego roku.
Całe zdarzenie miało miejsce w nocy z dnia 6 na 7 lutego bieżącego roku w miejscowości Markusy, leżącej na terenie powiatu elbląskiego. Trzech mężczyzn działając zgodnie z wcześniej ustalonym planem, usiłowało dokonać włamania do bankomatu należącego do placówki Banku Spółdzielczego. Ich celem było zabranie kwoty 208.850 złotych. Do realizacji planu użyli butli z gazem oraz benzyny, które miały służyć do zapalenia bankomatu. Niemniej jednak, ich działanie nie doprowadziło do wybuchu, a uruchomienie alarmu przerwało całą akcję – mówi sędzia Arkadiusz Kuta, pełniący rolę rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Elblągu.
Podczas nieudanej próby kradzieży, sprawcy zniszczyli bankomat. Szacowany koszt strat, które poniesie bank i ubezpieczyciel, wynosi ponad 300 tysięcy złotych. Wobec oskarżonych zastosowano środek zapobiegawczy, który polega na obowiązku stawiania się dwukrotnie w tygodniu w Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu oraz zakazie zbliżania się i kontaktowania ze współoskarżonymi. Dodatkowo, wobec Michała P. zastosowano poręczenie majątkowe w kwocie 10 tysięcy złotych – dodaje sędzia Arkadiusz Kuta.
Tomasz G. oraz Tomasz K. przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia na swoje postępowanie. Michał P. tłumaczył, że jego rola ograniczała się do przewiezienia współoskarżonych na miejsce zdarzenia i nie był świadomy planowanego przestępstwa. Tomasz K. oraz Michał P. nie byli dotychczas karani. Tomasz G. miał już na swoim koncie wyrok za znęcanie się – podsumowuje rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. Proces rozpocznie się pod koniec lutego 2025 roku.