Przyglądamy się ponownie kwestii umieszczania banerów wyborczych na terenach kościelnych w Elblągu. Na uwagę zasługują przypadki, które miały miejsce przy kościołach parafii Matki Bożej Królowej Polski oraz Wszystkich Świętych – w pierwszym miejscu baner ciągle jest obecny, podczas gdy w drugim został już usunięty. Jak nam wyjaśniła Elżbieta Banasiewicz, kandydująca na stanowisko radnej miejskiej, oba te banery były umieszczone tam za sprawą nieodpłatnej umowy. 27 marca zostało nam przedstawione stanowisko PKW na ten temat.
Elżbieta Banasiewicz, autorka inicjatywy umieszczenia swojego banera na bramie parafii Wszystkich Świętych w Elblągu, udzieliła nam wyjaśnień na ten temat. Podkreśliła, że od prawie trzech dekad jest członkinią wspólnoty Odnowa w Duchu Świętym i aktywnie angażuje się w życie parafii, co zapewne przyczyniło się do decyzji proboszcza o udostępnieniu jej przestrzeni na baner. Prowadzone przez nią działania charytatywne, jak twierdzi, również miały na to wpływ.
Kiedy zaczęliśmy zadawać pytania diecezji w Elblągu i publikować na ten temat artykuły w Gazecie Wyborczej, baner Banasiewicz ze bramy parafii Wszystkich Świętych w Elblągu został usunięty.
Zwróciliśmy się z zapytaniem do Państwowej Komisji Wyborczej, w kwestii możliwości zawierania nieodpłatnych umów pomiędzy kościołem a komitetami wyborczymi. Nasze pytanie dotyczyło konkretnie treści art. 132 § 5 ustawy Kodeks wyborczy z dnia 5 stycznia 2011 r. (Dz. U z 2023 r., poz. 2408), który zabrania komitetom wyborczym przyjmowania niepieniężnych korzyści majątkowych, z kilkoma wyjątkami.
W odpowiedzi Anna Chrobak, specjalista z delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Elblągu, tłumaczyła nam, że kościół jako jednostka organizacyjna podlega zarówno prawu polskiemu, jak i prawu wewnętrznemu i jest autonomiczny wobec państwa. Nie można go traktować jako osoby fizycznej, do której odnosi się wspomniany wcześniej przepis. Z tego powodu umieszczanie banerów na terenach należących do kościoła powinno być opłacane i regulowane przez odpowiednią umowę z zarządcą terenu.
Kiedy otrzymaliśmy tę odpowiedź od PKW, ponownie podeszliśmy do Elżbiety Banasiewicz o komentarz. Stwierdziła, że interpretacja prawna bywa niezbędna do zrozumienia przepisów, również tych wyborczych. Domysła się, że to właśnie dlatego jej baner ze świątyni Wszystkich Świętych został usunięty.