Zakończony sezon olimpijski w kajakarstwie dał zawodnikom chwilę odpoczynku, jednak teraz powrócili z pełnym zapałem do intensywnych treningów. W obecnej chwili trzech sportowców reprezentujących Silvant Kajak Elbląg uczestniczy w obozie kadry narodowej, który odbywa się w Wałczu.
Zgrupowanie w Wałczu składa się z dziewięciu kajakarzy, których wybrał trener męskiej ekipy narodowej, Ryszard Hoppe. W tym gronie jest pięciu młodzieżowców i nowy członek Alex Borucki, reprezentujący KKW Kraków. Oczy elbląskiej publiczności są jednak skierowane na reprezentantów Silvant Kajak Elbląg: Przemysława Korsaka, Przemysława Rojka i Igora Komorowskiego.
Przemek Korsak, znany elbląski olimpijczyk, pochwalił obozowisko w Wałczu jako świetną okazję do poprawienia swojej techniki i wytrzymałości. Mimo że treningi są intensywne, czuje, że robi postęp i jest pewien, że te przygotowania przynoszą rezultaty. Przemek Rojek z kolei docenił nacisk, który trenerzy kładą na szczegóły, co pomaga mu doskonalić swoją technikę. Wierzy, że ciężka praca teraz przyniesie lepsze wyniki w przyszłości. Igor Komorowski również podkreślił trud treningów i jak ważne jest dać z siebie wszystko każdego dnia.
Reprezentanci będą trenować w Wałczu do 27 października. Następnie, w listopadzie, przeniosą się do Montemor-o-Velho w Portugalii, a grudzień spędzą w Szczyrku na obozie przygotowawczym.
Trener Ryszard Hoppe wyjaśnił, że rok temu startowali z pięcioosobowym składem, który rozszerzono dopiero po kwietniowych regatach kwalifikacyjnych. Tym razem powołał dziewięciu zawodników, w tym pięciu młodzieżowców, którzy mają szansę na starty w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata i Młodzieżowych Mistrzostwach Europy. Zadeklarował również, że zamierza trenować w tym składzie do kwietnia.