Doświadczenie dwóch panów z Pasłęka potwierdza, że obowiązki policjanta nie kończą się w momencie zakończenia zmiany i zdjęcia munduru. Właśnie taki policjant udaremnił ich próbę kradzieży.
Obaj mężczyźni podjęli próbę kradzieży towarów z punktu sprzedaży detalicznej, nie zwracając uwagi na głośne wezwania właścicielki miejsca, która domagała się, aby wrócili i uregulowali rachunek za wybrane produkty. To incydent miało miejsce w Pasłęku, przy ulicy 11 Listopada, w niedzielne popołudnie 21 lipca.
Oparcie w tej sytuacji przyszło ze strony policjanta, który mimo bycia poza służbą, przechodził akurat obok miejsca zajścia. Nie zważając na brak munduru, zareagował na wołanie właścicielki sklepu. Zdołał zatrzymać obu mężczyzn i wezwać patrol policyjny. Zarówno 23-latek, jak i jego 21-letni kompan zostali ukarani mandatami za swoje czyny. Skradzione towary powróciły do sklepu.