W dniu 12 stycznia bieżącego roku, wskazania poziomu wody w rzece Elbląg zaniepokoiły służby miejskie. Osiągnięte wartości przekroczyły stan alarmowy, co skłoniło do podjęcia odpowiednich środków zabezpieczających. W sumie na terenie Bulwaru Zygmunta Augusta oraz na nabrzeżu rozstawiono 16 rękawów przeciwpowodziowych. Wieczorem tego samego dnia odbyło się spotkanie zespołu kryzysowego, które miało na celu omówienie sytuacji i ewentualnych dalszych działań. Na szczęście, już kolejnego dnia rano, poziom rzeki zaczął się obniżać.
Monitoringiem stanu rzece Elbląg zajmują się pracownicy Departamentu Bezpieczeństwa z Urzędu Miasta Elbląg oraz lokalna jednostka straży pożarnej.
Istotne jest, że dla rzeki Elbląg za poziom ostrzegawczy uznaje się wartość 590 cm, natomiast stan alarmowy to już 610 cm. Pierwszy z nich został przekroczony w sobotę, 11 stycznia o godzinie 15:00. Od tego momentu woda nieustannie podnosiła swój poziom i o godzinie 8:00 następnego dnia, przekroczyła już wartość alarmową. W nocy z soboty na niedzielę poziom wody obniżył się, ale nie na długo. W niedzielę rano ponownie przekroczył stan alarmowy i taki stan utrzymywał się do godziny 23:00, kiedy to poziom wody zaczął maleć.
Dzień później, 13 stycznia o godzinie 8:40 poziom rzeki wynosił już jedynie 577 cm.
Sytuacja powodziowa na rzece Elbląg wydaje się być pod kontrolą. Jak informuje Joanna Urbaniak z biura prasowego UM Elbląg, obecnie nie ma zagrożenia. Poziom wody od godzin wieczornych z dnia 12 stycznia systematycznie opada. Na godzinę 10:00 zanotowano 577 cm, co jest już poniżej stanu ostrzegawczego. Prognozy są optymistyczne – zmienił się kierunek wiatru, jednak nadal monitorowana jest sytuacja i wszystkie służby pozostają w gotowości. Stan pogotowia przeciwpowodziowego będzie utrzymany do momentu pełnej stabilizacji sytuacji w mieście oraz regionie.
Aktualizacja – godzina 11:10 – poziom wody wynosi 573 cm.