Policyjne małżeństwo udaremniło kradzież podczas zakupów w Elblągu

39-letni mężczyzna przekonał się na własnej skórze, że kradzież w obecności stróżów prawa nigdy nie kończy się dobrze. Ten niezwykły incydent miał miejsce 22 sierpnia, gdy w ciągu dziesięciu minut po godzinie siódmej rano, para policjantów zdecydowała się na robienie zakupów przed pójściem do pracy.

Sklep samoobsługowy przy alei Grunwaldzkiej w Elblągu był miejscem, gdzie doszło do ciekawej sytuacji. W trakcie wybierania produktów, jedno z małżeństwa zauważyło podejrzane zachowanie jednego z klientów. Mężczyzna, którego potem zidentyfikowano jako 39-latka, wkładał do swojego plecaka akumulatorową wkrętarkę oraz akumulatory do innych elektronarzędzi.

Rozpoczęli oni wtedy dyskretną obserwację podejrzanego. Jeden z policjantów opuścił sklep, natomiast drugi powiadomił obsługę o możliwej próbie kradzieży. Jak przewidzieli, 39-latek próbował opuścić sklep bez płacenia za wybrane produkty.

Gdy mężczyzna przekroczył linię kas, nie płacąc za towar, został zatrzymany przez policyjne małżeństwo. Na miejsce natychmiast wezwano patrol interwencyjny. Jak się okazało, 39-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Tym razem nie udało mu się sprzedać skradzionych rzeczy.