Rywalizacja baloniarzy na niebie nad Pasłękiem rozpoczyna swoją 27. odsłonę. Do końca tygodnia, konkretnie do niedzieli, mieszkańcy miasta i okolic będą mieli okazję śledzić zmagania doświadczonych uczestników tych zawodów. Ich starania będą poddane ocenie specjalistycznej kadry sędziowskiej.
Według słów Waldemara Lekana – jednego z pilotów balonów oraz instruktorów lotniczych – konkurencja balonowa oferuje różnorodne wyzwania. Jednym z nich jest tak zwana „pogoń za lisem”.
„Organizujemy zawody balonowe w różnych zakątkach Polski, a w Pasłęku będzie brało w nich udział około 15 balonów. Naszym zadaniem jest dotarcie do wcześniej ustalonego miejsca. Ciekawym elementem rywalizacji jest pogoń za lisem, która polega na tym, że sędziowie układają na ziemi krzyż z płócien. Następnie nasi piloci muszą przelatywać nad tym krzyżem i zrzucić na niego marker – wstążkę obciążoną piaskiem” – wyjaśnił Lekan.
Zmagania baloniarzy potrwają aż do najbliższej niedzieli. Zawodnicy będą wznosić się w powietrze o poranku i wieczorem. Można będzie obserwować ich loty nad różnymi częściami Pasłęka, m.in. nad ulicą 11 Listopada czy też w pobliżu stadionu miejskiego usytuowanego przy ulicy Kraszewskiego.