Rozwiązywanie problemów związanych z zaśmiecaniem osiedla Zatorze w Elblągu

Osiedle Zatorze w Elblągu boryka się z kwestią dużej ilości odpadów na ulicach i niewystarczającej liczby koszy na śmieci. Radny Marek Pruszak podkreśla, że liczne prośby mieszkańców dotyczą zwiększenia ilości pojemników na odpady oraz zapewnienia regularnego sprzątania ich dzielnicy.

Mieszkańcy osiedla Zatorze zgłaszali do radnego Pruszaka problem z odpadami. Stwierdzili, że na wielu ulicach, takich jak Skrzydlata czy Mielczarskiego, a także w pobliżu szkół i sklepów istnieje poważny problem z brakiem koszy na śmieci i dużym zaśmieceniem. Wychodzą naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, domagają się umieszczenia większej liczby koszy na śmieci oraz regularnego utrzymania czystości na terenie ich dzielnicy.

Prezydent Elbląga, Michał Missan zapewnia, że pojemniki na odpady komunalne są umieszczane w pasie drogowym wzdłuż głównych ciągów komunikacyjnych, zwłaszcza przy skrzyżowaniach, przejściach dla pieszych oraz przystankach komunikacji miejskiej. Wybór lokalizacji koszy jest uzależniony od możliwości ich montażu i obsługi.

Aktualnie na terenie osiedla Zatorze znajduje się łącznie 12 pojemników na odpady. Rozmieszczone są one w następujący sposób: cztery na ulicy Skrzydlata, jeden przy szkole podstawowej nr 14 na ulicy Mielczarskiego, trzy na ulicy Lotniczej, jeden przy pętli autobusowej na ulicy Łódzkiej, dwa na ulicy Kilińskiego oraz jeden na ulicy Malborskiej – wylicza prezydent Missan.

Prezydent Elbląga zapewnia również, że planuje zwiększyć liczbę śmietników na osiedlu. Po przeprowadzeniu analizy, Michał Missan uznał za potrzebne umieszczenie dodatkowych pojemników wzdłuż ulicy Malborskiej, rozciągającej się od torów kolejowych w stronę ulicy Junaków.

Zadaniem Elbląskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej będzie montaż nowych koszy do końca bieżącego roku. Prezydent nie rekomenduje jednak umieszczania pojemników w bezpośrednim sąsiedztwie zwartej zabudowy mieszkalnej, jak np. przy ulicach Łódzka, Mielczarskiego czy Fredry, aby uniknąć potencjalnych protestów ze strony mieszkańców.

Michał Missan zwraca również uwagę na fakt, że oprócz regularnego opróżniania koszy ulicznych, zgodnie z umową z EPGK, odbywa się cykliczne oczyszczanie pasów drogowych. Zbierane są tam takie odpady jak papiery, puszki czy inne drobne zanieczyszczenia. W przypadku zgłoszeń od mieszkańców, wykonywane są dodatkowe prace interwencyjne.