Na terenie Elbląga, funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) przeprowadzili kontrolę tzw. „trawomatów”. Podczas tej operacji zabezpieczono łącznie 89 fiolek z suszem pochodzącym z konopi włóknistych oraz 45 jointów. Co istotne, wszystkie te produkty nie były oznaczone obowiązkowymi polskimi znakami akcyzy.
Marta Rosiak, pełniąca rolę rzecznika prasowego warmińsko-mazurskiej KAS, publicznie przekazała te informacje. Wyjaśniła również, że znaki akcyzy na produktach oferowanych w „trawomatach” są gwarancją dla klientów, iż zawartość THC, czyli substancji psychoaktywnej, jest w dopuszczalnych granicach. Bez tych znaków klienci nie mają pewności co do legalności i bezpieczeństwa zakupionych produktów.
Rosiak poinformowała również, że postawiono zarzuty dla właścicielki automatów. Przyznała się ona do sprzedaży wyrobów z suszu konopi włóknistych. Dodatkowo, za brak kasy rejestrującej otrzymała mandat w wysokości 1 tys zł.
Na koniec rzecznik KAS podkreśliła, że sprzedawanie wyrobów akcyzowych bez odpowiedniego oznaczenia polskimi znakami akcyzy jest przestępstwem. Sprawa jest obecnie badana przez Dział Dochodzeniowo-Śledczy Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Olsztynie. Za takie przewinienie grozi kara grzywny do 720 stawek dziennych.