Po zamknięciu jednego z elbląskich gimnazjów, jego budynek położony przy ulicy Lotniczej 12 przez lata pozostawał niezagospodarowany. Wcześniej miasto próbowało znaleźć mu nowe przeznaczenie, ale żadne z pomysłów nie zostało wprowadzone w życie. Ostatecznie, opuszczony obiekt został wynajęty organizacji zajmującej się pomocą osobom z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Ale jakie plany na przyszłość ma teraz ten budynek?
Gimnazjum nr 7 znajdowało się właśnie w tym miejscu do roku 2017, kiedy przed reformą edukacyjną likwidującą gimnazja, szkoła została przeniesiona. Od tamtego czasu budynek pozostawał niewykorzystany, pomimo kilku propozycji jego przeznaczenia. Pierwotnie miasto chciało przenieść tam Przedszkole nr 18 z ulicy Mielczarskiego i stworzyć miejsce dla przedszkola i żłobka. Kolejny pomysł sugerował utworzenie strefy dla seniorów i weteranów. Niestety, żadne z tych planów nie doszło do skutku.
Jedna z naszych czytelniczek, mieszkanka Zawady, zapytała nas, co dalej stanie się z tym miejscem. Czy jest jakieś zaplanowane działanie ze strony miasta, czy budynek pozostanie bezużyteczny?
Właściwie, budynek ma ostatecznie posłużyć społeczności osób niepełnosprawnych. Elbląskie koło Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną planuje adaptować go na ich potrzeby. W 2022 roku budynek został wydzierżawiony przez to stowarzyszenie, ale teraz jest konieczna jego modernizacja i dostosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych. Na razie projekt jest dopiero na początkowym etapie – fundusze na realizację inwestycji jeszcze muszą być pozyskane.
„Budynek nie jest w takiej kondycji, aby można było od razu zacząć pracę,” mówiła Michalina Dulny z elbląskiego koła PSONI, dodając, że organizacja jest obecnie w trakcie gromadzenia funduszy na ten cel z Unii Europejskiej i PFRONu.
Stowarzyszenie aktualnie prowadzi trzy centra opieki dziennego dla osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi w Elblągu i okolicach, zlokalizowane przy ulicach Szarych Szeregów, Saperów i 1 Maja. Od dawna starało się o własny obiekt, gdzie mogłoby prowadzić swoje działania, dlatego planuje przenieść jedną ze swoich placówek z ulicy 1 Maja do nowego miejsca na Zatorzu.